top of page
wiosna mi-28.jpg

OBSERWATOR MILITARNY

Blog  Krzysztofa Podgórskiego

Witaj na moim blogu Obserwator militarny. To projekt, który zrodził się z moich pasji i zawiera informacje o bieżących konfliktach zbrojnych i technice wojskowej.  Być może Obserwator militarny będzie iskrą, która rozpali także Twoje własne zainteresowana i chęć poszukiwań informacji realnych a nie tłoczonych przez media głównego nurtu.

Poznawaj
Home: Witaj
Home: Blog2
Home: Subskrybuj

KONTAKT

Puławska 11, 96-111 Warszawa

(+48) 123 456 789

Home: Kontakt
Szukaj
  • Krzysztof Podgórski

Kaliningradzka rubież (cz. III) Lotnictwo – 132 mieszana dywizja lotnicza

Zaktualizowano: 6 cze 2020


Okręg Kaliningradzki, to najbardziej wysunięta enklawa Federacji Rosyjskiej na zachód. To swego rodzaju „oczy” i „uszy” sił zbrojnych tego kraju, na dalekich podejściach do drugiego pod względem wielkości miasta Rosji Sankt Petersburga. W obliczu rosnącego napięcia międzynarodowego i silnej rozbudowy tzw. „wschodniej flanki NATO”, dowództwo armii rosyjskiej podjęło decyzję o Budowie tu tzw. systemu antydostępowego. Pomimo ograniczonego terytorium, oprócz silnej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, sił WRE i przeciwokrętowych, musiał się tu znaleźć odpowiedni komponent lotniczy.



Rosjanie dość długo odtwarzali siły lotnicze na tym kierunku strategicznym, porównując to z ich siłami na Krymie i wydaje się, że tego procesu jeszcze nie skończyli. Ostatecznie w kwietniu/maju 2019 wszystkie jednostki lotnicze bazujące na terenie Okręgu Kaliningradzkim, w tym nowo tworzone, spięto pod jedno dowództwo, formując 132 Mieszaną Dywizję Lotniczą lotnictwa Floty Bałtyckiej, której postaramy się bliżej przyjrzeć.




132 Smieszannaja Awiacionnaja Dywizja, czyli „tarcza” i „miecz” lotnictwa rosyjskiego w Kaliningradzie.


Z dostępnych publicznie danych, a te obarczone są błędami gdyż są niepełne,skład dywizji i jej wyposażenie kształtuje się następująco




„Tarcza” - 689 Gwardyjski Pułk Myśliwski





13 stycznia 2019 Rosjanie poinformowali, że przystąpili do odtwarzania w bazie lotniczej Czkałowsk legendarnego 689 Gwardyjskiego Pułku Myśliwskiego imienia, asa radzickiego lotnictwa. 15 października 2019 roku pułk obchodził 80 rocznicę powstania. Pełna nazwa brzmi 689 gwardyjski, sandomierski pułk myśliwski odznaczony orderem Aleksandra Newskiego, imienia marszałka lotnictwa A.I. Pokryszkina. Polskim czytelnikom warto wyjaśnić, że Aleksander Pokryszkin to jak dla nas Polaków as lotnictwa generał pil. Stanisław Skalski. Podczas II Wojny Światowej, Pokryszkin odbył ponad 650 lotów bojowych i zestrzelił 59 niemieckich samolotów.


Su-27P gdzieś nad Bałtykiem


Wracając do historii pułk, po pobycie w Austrii w 1952 przebazowano do Okręgu Kaliningradzkiego i pełnił tu służbę przez okres istnienia Związku Radzieckiego, wchodząc w latach 90-tych w skład lotnictwa Federacji Rosyjskiej. W roku 2010 w ramach wielkiej reformy ministra Sierdiukowa, pułk rozformowano i stał się on eskadra lotniczą 72 bazy lotnictwa Floty Bałtyckiej.




Jak oceniają Rosjanie, początkowe odprężenie w stosunkach z Zachodem w pierwszej połowie lat 90., oraz nawiązanie z nim „przyjaźni”, zastąpiono na początku lat 2000-nych. nową, stopniowo narastającą konfrontacją. W związku ze zmienioną sytuacją geopolityczną, w szczególności wejściem byłych krajów obozu socjalistycznego i republik bałtyckich byłego ZSRR do NATO, pułk niejako znalazł się na pierwszej linii „konfrontacji” Rosji z Zachodem. Loty samolotów krajów NATO, a nawet „neutralnej” Szwecji, stały się coraz częstsze w pobliżu obszaru odpowiedzialności pułku - tj, wokół terytorium obwodu kaliningradzkiego.



Su-27P 689 pułku - start alarmowy na przechwycenie



Co więcej, nierzadko zdarza się, że siły NATO operują nie pojedynczymi samolotami, ale całymi grupami samolotów rozpoznawczych. Ta aktywność jest szczególnie silna w okresie wiosenno-letnich manewrów i ćwiczeń. Rosjanie podają, że obecnie załogi samolotów dyżurujących pułku podrywane są kilka razy dziennie w niebo.




Częstymi „gośćmi”, których mają przechwytywać rosyjscy piloci, są zbliżające się do granic Obwodu Kaliningradzkiego elektroniczne samoloty rozpoznawcze RC-135 różnych modyfikacji należące amerykańskich sił powietrznych i jego brytyjski „kolega” Airseeker R.1, samolot radiowego i elektronicznego rozpoznania szwedzkiego lotnictwa, Gulfstream IV SP, samoloty zwalczania okrętów podwodnych Boeing P8 Poseidon US Air Force, Lockheed P-3C Orion lotnictwa Bundesmarine.



Rosyjskie myśliwce przechwytują amerykańskie bombowce strategiczne B-1B Lancer i B-52 Stratofortress US Air Force, samoloty rozpoznawcze Lockheed U-2, myśliwce NATO patrolujące kraje bałtyckie w ramach programu Baltic Air Policing .





W związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej sąsiednich państw (należących do NATO) , dla lotnictwa Rosji, obecnie główna trasa lotnicza między terytorium obwodu kaliningradzkiego, a resztą Rosji przebiega nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego.


myśliwce Su-27P 689 pułku podczas dni otwartych koszar


W związku z tym, oprócz wykonywania zadań bojowych w ramach sił obrony powietrznej, zadania lotnictwa myśliwskiego w Okręgu Kaliningradzkim zostało również uzupełnione o zadanie eskortowania samolotów transportowych i pasażerskich (z pasażerami wysokiej rangi, na przykład Ministra Obrony Federacji Rosyjskiej, Naczelnego Dowódcy Marynarki Wojennej, dowódcy sił obrony powietrznej) podczas ich lotów nad wody neutralne Morza Bałtyckiego. Podczas tych lotów niejednokrotnie samoloty 689 pułku spotykają się z samolotami myśliwskimi NATO w tym naszymi F-16 czy MiG-29 bazującymi okresowo w Szawle na Litwie. Misja Baltic Air Policing polega na nadzorowaniu przestrzeni powietrznej państw bałtyckich, które nie mają własnego lotnictwa myśliwskiego.





Rozpoczęła się ona w 2004 r. wraz z przystąpieniem Litwy, Łotwy i Estonii do NATO. Sojusznicy wysyłają swoje samoloty na czteromiesięczne zmiany. Polscy lotnicy w państwach bałtyckich byli już 9 razy. Są tam też teraz, od stycznia do maja 2020, w Szawle bazuje komponent wyposażony w 4 samoloty F-16C Block 52+ z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.


brytyjski Tymhon i Su-27P 689 pułku


Piloci rosyjscy w 689 gwardyjskim pułku myśliwskim mają bardzo wysoki nalot, są bardzo dobrze wyszkoleni i ich dobór do służby na tym „newralgicznym” dla Rosjan odcinku też zapewne nie jest przypadkowy.






Wyposażenie. Od roku 1989 podstawowym samolotem pułku jest Su-27. W roku 2018 eskadra myśliwska 72 bazy lotniczej była wyposażona w 10 myśliwców Su-27 (czerwone numery od 90-99) i trzy szkoleniowe dwuosobowe Su-27UB (czerwone numery burtowe od 100 do 102) . Po decyzji o odtworzeniu pułku, sformowano drugą eskadrę wyposażoną również w Su-27, wycofane z przezbrajanej na Su-35S eskadry myśliwców 790 pułku myśliwskiego 105 mieszanej dywizji lotniczej 6 Leningradzkiej Armii Sił Lotnictwa Wojskowego i Obrony Powietrznej Rosji.




Dziś pułk liczy ok 25- 30 myśliwców Su-27, z czego ok. 20 w wersji jednomiejscowej. W specjalistycznych mediach pisano, że planowano pułk wyposażyć w najnowsze rosyjskie myśliwce generacji 4++ , Su-35S, jednak póki co do tego nie doszło. Su-27 to w momencie wprowadzenia do służby w latach 80-tych XXw były samolotami niezwykle groźnymi, dziś jednak już nimi nie są.



Czy zatem 25, trzydziestoletnich letnich myśliwców może trwożyć Polskie Siły Powietrzne, posiadające 48 samolotów wielozadaniowych F-16C/D Block 52+ i 28 myśliwców MiG-29 ? Nie bardzo. Ale, czy te 25 myśliwców, pod osłoną dywizjonów rakiet przeciwlotniczych 44 Dywizji Obrony Przeciwlotniczej Floty Bałtyckiej wyposażonych w systemy S-400 „Triumf” i „Pancyr-S” oraz 22 pułku przeciwlotniczego wyposażonego w systemy TOR-2M, osłonią zgrupowanie wojsk rosyjskich w Kaliningradzie przed uderzeniem polskiego lotnictwa. Owszem, osłonią.







Miecz - czyli 4 gwardyjski samodzielny morski pułk szturmowy Nowgorodsko-Kłajpedski Czerwonego Sztandaru. Patronem pułku jest Marszałek Lotnictwa I.I.Borozow




Jednostka podległa jest Flocie Bałtyckiej. Pułk rozformowano w 2010, jednak w roku 2018 został sformowany ponownie na bazie eskadry szturmowej 72 bazy lotnictwa morskiego. Z ogólnie dostępnych informacji wiadomo, że pułk posiada 14 bombowców taktycznych Su-24M, 8 zwiadowczych Su-24MR i 8 nowoczesnych myśliwców wielozadaniowych Su-30SM. Bazą pułku jest lotnisko w Czernichowsku.

Samoloty Su-24M, na współczesnym polu walki nie stanowią wielkiego zagrożenia, gdyż na wyposażenie pułku weszły w roku 1987, a wersja bazowa Su-24 w roku 1973. Będące na wyposażeniu Polskich Sił Powietrznych samoloty myśliwsko-bombowe typu Su-22M4 bazujące w Świdwinie i Mirosławcu są jeszcze bardziej archaiczne, to jedna pisanie o wielkim zagrożeniu ze strony rosyjskich bombowych Su-24M jest nieprofesjonalne.




Su-24M – dwumiejscowy bombowiec taktyczny ze skrzydłami o zmiennej geometrii skrzydeł, przenosi pod skrzydłami i kadłubem bomby i rakiety o łącznej wadze 8 ton). Natomiast stałym uzbrojeniem jest sześciolufowe działko GSz-6-23 kalibru 23 mm. Bombowiec w wersji Su-24M jest wyposażony w dwa radary (bojowy „Orion-A” o zasięgu około 150 km oraz antykolizyjny „Reljef”), system ostrzegawczy przed promieniowaniem radiolokacyjnym SPO-15C „Bierieza” oraz system aktywnych zakłóceń „Gardenija”. Bombowiec przenosi rakiety kierowane Ch-25, Ch-29L i Ch-29T oraz Ch-58. Prędkość samolotu to 1,6 Ma a promień działania 560 km.





Wersja Su-24MR to taktyczny samolot rozpoznawczy o przeznaczeniu prowadzenia działań rozpoznawczych do 400 km od linii frontu. Przenosi zasobniki z specjalistyczną aparaturą fotograficzną i elektroniczną.





Dużo ciekawszym samolotem jest Su-30SM. To samolot najnowszej generacji tzw. 4++. Dwumiejscowa ciężka maszyna, o wysokich walorach manewrowych (silniki ze zmiennym wektorem ciągu), osiągająca prędkość 2150 km/h, promień działania to 1500 km. Samolot jest tzw. myśliwcem przewagi powietrznej





Su-30 jest przeznaczony do niszczenia celów powietrznych w dzień i w nocy, w prostych i trudnych warunkach meteorologicznych, a także na tle ziemi podczas korzystania z aktywnej i pasywnej interferencji. Samoloty te służą do kontrolowania przestrzeni powietrznej, blokowania lotnisk wroga na dużych głębokościach i działań i ataku na cele lądowe i morskie . Su-30 może być również używany do kontrolowania grupowych lotniczych operacji bojowych podczas zdobywania przewagi powietrznej, niszczenia powietrznych sił uderzeniowych wroga, a także do przeprowadzania rozpoznania powietrznego i niszczenia celów naziemnych w prostych i trudnych warunkach meteorologicznych


Jednym z kluczowych rozwiązań wprowadzonych w Su-30MKI była otwarta architektura awioniki . Su-30 jest wyposażony w radar H011M Bars, który zapewnia przegląd przestrzeni, automatyczne wykrywanie i śledzenie celów, w tym w warunkach bliskiej manewrowej walki powietrznej, naprowadzanie pocisków kierowanych przez samolot typu R-77, R-73, R-27, Ch- 31 i inne, a także automatyczne mapowanie radarowe terenu .




Typowy zakres wykrywania celu :

„Myśliwiec typu F-16”: w obszarze zasięgu 300 stopni obserwacji

na przeciwległych kursach - do 140 km;

na kursie doganiania - do 60 km;

Cel typu:

-„Most kolejowy”: - 80–120 km;

-„Grupa czołgów”: - 40–50 km;

-„Niszczyciel”: - 80–120 km;

- „Lotniskowiec”: - 250 km.

Ponadto Su-30 jest wyposażony w optyczne stacje wykrywania celów, kontrola systemów kierowania bronią jest wbudowana w hełm pilota, co pozwala przełączać systemy wyszukiwania celu dosłownie obracając głowę

Samolot przenosi rakiety Ch-31, które w zależności od wersji niszczą stacje radiolokacyjne (Ch-31P) lub okręty (Ch-31A) . Zasięg pocisku 110 km.

Samoloty Su-30SM to wymagający, niebezpieczny przeciwnik dla polskich F-16 „Jastrząb” i wielkie zagrożenie dla stacji radiolokacyjnych oraz okrętów. Jest tych samolotów jednak tylko póki co tylko 8 szt, jedna eskadra. Oczywiście ich ilość ma wzrosnąć, zastąpią przestarzałem Su-24M. Obecność techników specjalistów, oprzyrządowania i części zamiennych w bazie Czernicowsk, w przypadku zagrożenia, pozwala teoretycznie rosyjskiemu dowództwu przebazować więcej tych samolotów z głębi terytorium Federacji Rosyjskiej. Na jednym lotnisku są jednak ograniczone ilości samolotów bazujących. Poza tym to niebezpieczne, naraża to bowiem stłoczone na jednym lotnisku samoloty na zniszczenie w przypadku ataku wroga. Przyporządkowanie Su-30SM do 4 gwardyjskiego pułku szturmowego, a nie 689 pułku myśliwców wskazuje na zadania ofensywne. Przy promieniu działania 1500 km, samoloty Su-30SM mogą skutecznie blokować Cieśniny Duńskie i atakować próbujące wpłynąć na Bałtyk okręty, czy zniszczyć słynny strategicznie ważny most nad cieśninami.


Su-24 i Su-30SM pułku tankują w powietrzu podczas lotu długodystansowego



Eskadra szturmowa t pułku bazująca na lotnisku Czerniachowsk otrzymała już osiem samolotów Su-30SM, które działają wspólnie z eskadrami wyposażonymi w Su-24M i Su-24MR. Doniesiono o planach rozmieszczenia dywizjonu szturmowego.




Pierwszy myśliwiec Su-30SM (numer na kadłubie 70 niebieski wszedł do eskadry szturmowej w bazie lotniczej w Czerniachowsku 13 grudnia 2016 r., Przeniesiono tam jeszcze pięć samolotów Su-30SM . W 2017 r. - dwa Su-30SM ( niebieskie numery kadłubowe „71” i „72” przybyły do ​​Czerniachowska pod koniec maja 2017 r., a trzy kolejne (niebieskie numery ogonów „73”, przybyły tam w sierpniu 2017 r.






125 samodzielna eskadra śmigłowców stacjonująca na lotnisku w Czkałowsku.


Jednostka posiada na stanie 8 śmigłowców Mi-24P i 4 wielozadaniowe Mi-8.




125 samodzielna eskadra śmigłowców to pozostałość po 288 pułku lotnictwa frontowego. W 1990 r owym pułku było 48 śmigłowców Mi-24 i 20 śmigłowców Mi-8 o różnych modyfikacjach.

W 1997 r. 288 pułk został przeniesiony z zlikwidowanej 11 Armii Gwardii do lotnictwa morskiego Floty Bałtyckiej, a w 2002 r. został przekształcony w 125. oddzielną eskadrę śmigłowców, która w tym samym roku została przeniesiona na lotnisko w Czkałowsku. . Obecnie eskadra jest uzbrojona w śmigłowce Mi-24P i Mi-8 i są to „nędzne resztki” kiedyś groźnego pułku.




Eskadra wykonuje zadania wsparcia działań Floty Bałtyckiej i jednostek lądowych do niej przyłączonych, w tym funkcje wsparcia przeciwpancernego. Eskadra jest jedyną jednostką rosyjskich sił powietrznych marynarki wojennej uzbrojoną w śmigłowce Mi-24.


Poczujcie cię jak piloci Mi-24 125 eskadry....




Na dziś armia rosyjska jest uzbrojona w ponad sto takich maszyn. Śmigłowce Mi-24 wyposażone są w stałe działko dwulufowe NPU-30 kalibru 30 mm, zainstalowane na prawej burcie poniżej kabiny pilota. W razie potrzeby można śmigłowiec doposażyć w zasobnik z granatnikiem, podwiesić wyrzutnie niekierowanych pocisków kierowanych , wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych Szturm, Ataka-M i Hermes-A. W szczególności rakieta kompleksu „Ataka” jest w stanie przebić się przez gruby na metr pancerz osłonięty dodatkowo pancerzem reaktywnym. Takie cechy pozwalają skutecznie radzić sobie z czołgami potencjalnego wroga. Ponadto śmigłowce mogą być wyposażone w bomby lotnicze i amunicję kasetową o wadze do 500 kg.




Od dłuższego czasu media rosyjskie zapowiadają przezbrojenie eskadry w śmigłowce uderzeniowe Ka-52 „Aligator” i w Mi-8 AMTSZ. Być może trafią tu nowe Mi-28N „Nocny myśliwy”. Póki sprzęt eskadry jest mocno leciwy i wyeksploatowany.







396 – samodzielna eskadra śmigłowców przeciwokrętowych (ZOP)


Historia eskadry śmigłowców zwalczania okrętom podwodnym sięga 30 lipca 1955 r., wtedy w rosyjskiej Flocie Bałtyckiej utworzono 509 samodzielną eskadrę śmigłowców. W ciągu następnych kilku lat jednostka ta zmieniła nazwę niejednokrotnie, stając się pułkiem, a następnie ponownie tworząc oddzielną eskadrę. 4 października 1961 r Eskadra została przekształcona w 745 samodzielny pułk śmigłowców przeciw okrętom podwodnym i pod tą nazwą funkcjonował w okresie Floty Bałtyckiej ZSRR.

Podstawowym śmigłowcem jest Ka-27PŁ




Jednostka stale stacjonowała i stacjonuje na lotnisku Donskoje, które od początku lat 60-tych XXw „wyłącznie” obsługiwało ten pułk, a dziś eskadrę.


Snując analogię to bliźniacza jednostka do polskiej 29 Darłowskiej Eskadry Lotniczej prowadzącej obok zadań ZOP również misje ratownictwa morskiego (SAR).

Ka-27 PS należace do 396 eskadry




Funkcje maszyn transportowo szturmowych pełni 6 szt Ka-29








398 – samodzielna tallińska eskadra transportowa odznaczona orderem Nachimowa i Czerwonego Sztandaru.






Jednostka bazuje na lotnisku Chrabrowo pod Kaliningradem i zapewnia transport lotniczy ludzi, sprzętu oraz dostaw ładunków na rzecz zgrupowania wojsk rosyjskich w Okręgu Kaliningradzkim.


Lotnisko Chrabrowo i samoloty 398 eskadry An-72, Tu-134 i trzy An-26

Dziś jednostka ma na wyposażeniu ok. 10 samolotów, z czego gros to An-26 i pierwsze An-72.




An-26 podstawowy samolot eskadry





Najnowszy nabytek eskadry An-72 "Czieburaszka"


307 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page